Był to pewien przełom – urzędujący przywódca Rosji korzystał z nowoczesnego medium o amerykańskim rodowodzie, by odpowiedzieć na kilka pytań ludzi z całego świata. Od rozmawiających nie dzielił go kordon zatrudnianych na Kremlu specjalistów od kształtowania wizerunku. Niezbyt często zdarzało się dotąd, by zwykły mieszkaniec Rosji miał okazję zadać pytanie niemal bezpośrednio głowie państwa. Wictor Karasin tymczasem zapytał prezydenta, czyjego kraj zamierza wspólnie z innymi potęgami zająć się blokadą nuklearnych planów Indii. – W czasie mojej wizyty w tym kraju zrobię wszystko, by rozwiązać ten problem-obiecał Jelcyn.Prezydent rozmawiał z użytkownikami Internetu przez około pół godziny. Powiedział m.in., iż Rosja nie jest jeszcze gotowa na wybór kobiety-prezydenta, przyznał się, że nigdy w życiu nie palił.