Na ten fenomen poczty zwraca uwagę wiele publikacji jej poświęconych. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy są kłopoty z zawarciem emocji w treści listu. Aby to ułatwić, wymyślono „uśmieszki” – symbole, które mają pokazać nastrój piszącego. Kiedy ktoś żartuje albo chce pokazać swoje pozytywne nastawienie do adresata, to po zdaniu wpisuje np. taki znaczek:Starsi stażem użytkownicy poczty mogą zamiast niego użyć słowa <grin> lub tylko takiego skrótu: <g>. Zasób „uśmieszków” jest bardzo bogaty, służą one do wyrażania różnych emocji. Czasem jeden znaczek jest w stanie zastąpić całą odpowiedź.